摘要:Kto poznał panią Stefanią, Ten wolał od innych pań ją. Coś w niej już takiego było, Że popatrzeć na nią miło. Oczy miała jak bławatki I na sobie ładne szmatki. Chociaż to rzecz dosyć trudna, Zawsze była bardzo schludna. (...) Prócz tego natura szczodra Dała jej bardzo ładne biodra. Raz ją poznał pewien malarz, Który często pijał alasz. Jak zobaczył ją na fiksie, Zaraz w niej zakochał w mig się. (...) Strasznie się zapalił do niej, Wszędzie za Stefanią goni. Miał kolorową koszulę I przemawiał bardzo czule. Żeby dała mu natchnienie, Ale ona mówi, że nie. Że umi kochać bez granic, Ale to tyż było na nic. Potem jej mówił na raucie: „Dałbym życie, żebym miał Ci.