摘要:Tego lipcowego popołudnia w miasteczku Coleman w Teksasie (5607 mieszkańców) było szczególnie gorąco – termometr Walgreen Rexall wskazywał 104 stopnie1. Jakby upał nie wystarczał, wiatr wtłaczał we wszystkie zakamarki domu drobinki zachodnioteksańskiej ziemi. Mimo to popołudnie było nie tylko znośne, ale wręcz przyjemne. Wentylator wprawiał w ruch powietrze na werandzie na tyłach domu, nie brakowało zimnej lemoniady i przede wszystkim rozrywki w postaci domina. Doskonałe zajęcie na takie warunki – wymaga jedynie minimalnego wysiłku, niezbędnego, by od czasu do czasu poprosić o pomieszanie kamieni, a następnie niespiesznie umieszczać je w odpowiednim miejscu na stole. Zapowiadała się więc miła niedziela w Coleman. Do chwili, kiedy mój teść niespodziewanie zaproponował.